Tort – wSPAniały
Przepis na ten tort powstał podczas pewnego babskiego spotkania w spa 😉 stąd taka nazwa…poza tym smakuje bajecznie, nieziemsko…wspaniale! A robi się go bardzo prosto. 
Zaczynamy od biszkopta – receptura tajemna podkradziona babci 😉 
A to ten przepis:
– 7 jajek
– szklanka cukru
– 2 szklanki mąki
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– 1/3 szklanki oleju
– 1 łyżka soku z cytryny
– 5 łyżek gorącej wody
Porcja ta wystarcza na biszkopt z blaszki 22 cm
Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy z cukrem na sztywna pianę. Dodajemy żółtka i dokładnie mieszamy.
Dodajemy mąkę i proszek do pieczenia – delikatnie łączymy składniki
Dodajemy olej, wodę i sok z cytryny – mieszamy
Piekarnik nagrzewamy do temp. 180 stopni. Blaszkę smarujemy tłuszczem – WAŻNE – smarujemy tylko spód blaszki. I posypujemy mąką. Pieczemy około 1 godziny. Przed wyjęciem warto sprawdzić patyczkiem, czy na pewno już.
I teraz uwaga – magiczny i sprawdzony sposób, aby biszkopt nie opadł – po otwarciu piekarnika od razu wyjmujemy blaszke z ciastem, stajemy prosto i upuszczamy ciasto na ziemie. Nie żartuję 🙂 to naprawe działa! Tak Rzucony biszkopt zostawiamy do wystygnięcia.
Nadzienie:
-śmietana kremowa do ubijania 500ml – najlepiej 36%
-żelatyna
-mleko skondensowane
-płatki migdałów
-spirytus spożywczy
-cukier puder
Puszkę mleka skondensowanego gotujemy okolo 3 godzin w garnuszku – od czasu do czasu dolewamy wody. Po tym czasie studzimy puszkę. Mamy gotową masę kajmakową.
Migdały należy uprażyć – ja robię to przy pomocy patelni – wysypuję migdały i na wolniutkim ogniu prażę około   3 minut – aż delikatnie się zezłocą….zawsze kupuję dwie paczki, bo jedną zjadam na ciepło 🙂 wspaniale chrupią…
Śmietanę ubijamy na sztywno – podczas ubijania dodajemy cukier puder do smaku. Proponue niewielką ilość, gdyż kajmak jest dość słodki. Ja dodaję jedną łyżkę stołową na 500ml śmietany. 
Podczas, gdy śmieana sie ubija bieżemy jedną łyżke żelatyny i dodajemy do niej dwie łyżki zimnej wody. Mieszamy i czekamy, aż nasiąknie. Następnie dodajemy dwie yżki wrzątku. Mieszamy, aż się rozpuści i od razu do ubitej śietany – mieszamy.
Wszystko mamy gotowe – teraz skłądamy ro w całość
Ja najczęścniej kroje biszkopt na 4 placki.
I po kolei – Jeden placek ciasta, nasączam wodą ze spirytusem, warstwa (cienka) kajmaku, bita śmietana i posypuję płatkami migdałów….i znowu od początku 🙂 aż dojdziemy do ostatniej warstwy ciasta. 
Tort należy chłodzić okolo 1 godziny w lodówce. 
Życzę smacznego!
p.s. Taki tort najlepiej smakuje na drugi dzień jak wszystkie składniki  cudownie się „przegryzą” 😉