Bardzo często słyszę – jak poporcjować tort?
Otóż wprawa jest banalna w przypadku, gdy mamy do czynienia z tortem kwadratowym lub prostokątnym. Schodki zaczynają się w przypadku okrągłego ciacha.

Podam swój sposób i od razu zastrzegam, jak zawsze, że wszelkie rady i pomysły pisane na tym blogu – wynikają tylko i wyłącznie z mojego doświadczenia. Nie jest to sposób jedyny – jeśli ktoś ma inne pomysły i sposoby to chętnie je poznam 😉

Mniejszy tort  –  mniejszy problem 😉 Tort o małej średnicy dzielimy po prostu na tak zwane trójkąty – przedstawia to zdjęcie poniżej:

Sprawa wydaje się nieco bardziej skomplikowana, gdy średnica tortu to np. 30cm. Ale z tym też sobie poradzimy 😉
Na początku wykrajamy w środku tortu koło wielkości mniej więcej 2/3 całego tortu.
To co mamy dookoła wykrojonego kawałka kroimy na trójkątne porcje. Na końcu pozostanie nam już tylko do pokrojenia koło w środku tortu – porcjujemy je tak jak w przypadku mniejszych tortó.
Zdjęcie poniżej pokazuje mniej więcej o co chodzi:
Pozostają nam jeszcze torty 3d 😉
Tutaj nie ma zasad 😉 Daj się ponieść wyobraźni!